KFC nie przestaje zaskakiwać. Po lakierze do paznokci o smaku pikantnych nóżek przyszła pora na krem do opalania o zapachu smażonego kurczaka.
Kremy do opalania. Powstrzymują skórę przed oparzeniami słonecznymi. Zwykle ładnie pachną. Ale czy mogą mieć zapach chociażby takiego kurczaka z jednej z najpopularniejszych restauracji fast food na świecie?
Tak! KFC wypuściło w zeszłym roku
Extra Crispy Sunscreen – krem do opalania, który po kontakcie z promieniami słonecznymi zaczyna pachnieć jak smażony kurczak.
Dziwaczne? Absurdalne? Jak się okazuje, nie dla wszystkich. Firma przygotowała 3000 darmowych kremów, które rozeszły się błyskawicznie. Nie wiadomo, czy wznowi produkcję i czy kremy znajdą się w regularnej sprzedaży.
To drugi dość oryginalny produkt codziennego życia, jaki wyprodukowało KFC. Kilka miesięcy wcześniej spółka stworzyła lakier do paznokci o smaku tego popularnego drobiu. W przeciwieństwie do kremu do opalania – jest całkowicie jadalny.