Randkowa aplikacja dopasowuje ludzi za pomocą zapachu. Aby połączyć osoby, serwis analizuje przepocone koszulki. Smell Dating wysyła zainteresowanym ich numery telefonów, jeśli obojgu – użytkownikowi, który polubił zapach T-shirtu i właścicielowi T-shirtu – spodobał się zapach ich koszulki.
Czy zapach jest kluczem do odnalezienia idealnego partnera?
Nowa aplikacja twierdzi, że kluczem do odnalezienia bratniej duszy jest jej zapach. Ci, którzy są chętni odnaleźć drugą połówkę w taki sposób muszą zrezygnować z dezodorantów, perfum i mycia się przez 72 godziny, gdyż maskują one naturalną woń ciała. W przeciwieństwie do innych portali randkowych Smell Dating nie prosi o takie dane, jak preferencje seksualne, płeć, co się lubi, a czego nie, czy jest się wegetarianinem, czy nie. Jedyne, czego potrzebują twórcy, to numer telefonu i adres mailowy. Podczas gdy większość tego typu serwisów skupia się na wyglądzie i osobowości, tutaj główną rolę podczas poszukiwań potencjalnego partnera odgrywa
zapach.
Jak to działa?
Smell Dating wysyła zainteresowanym koszulki. Mają je nosić przez 3 dni, a następnie odesłać z powrotem. W zamian otrzymują 10 koszulek od innych użytkowników. Teraz mają powąchać każdy T-shirt i wybrać aromat, który najbardziej ich rozbudza. Jeśli właściciel ubrania również wybierze koszulkę pretendenta, Smell Dating wysyła obojgu numery telefonów. I tak zaczyna się komunikacja między nimi. Wszystko za 25 dolarów i tylko dla 100 szczęśliwców, którzy mieszkają w Nowym Jorku. Według BuzzFeed News obsadzono już 35 miejsc.
Jak autorzy uzasadniają słuszność takiego serwisu randkowego?
Chociaż brzmi to jak jakiś chwyt marketingowy, liczne badania przeprowadzone w przeszłości potwierdzają, że sposób, w jaki ktoś pachnie wpływa na to, jak atrakcyjnym lub nie jest się w oczach innych.
Chodzi o to, by zaufać podświadomości, intuicji i nie uciekać się do z góry przyjętych osądów i uprzedzeń – mówi współzałożycielka Smell Dating, Tega Brain, dodając:
Nie możesz kontrolować tego, który smak albo zapach lubisz, musisz zaufać swojemu układowi sensorycznemu.
Np. inicjatorzy opracowania z Uniwersytetu Oxford poprosili kobiety, aby wypowiedziały się na temat atrakcyjności grupy mężczyzn na podstawie zdjęcia głowy. Kiedy wypełniały kwestionariusz, badacze uwolnili przyjemny albo nieprzyjemny aromat w powietrzu. Wyniki pokazały, że kobiety oceniły męskie twarze jako mniej atrakcyjne, kiedy brzydki zapach wypełniał pokój. I analogicznie – oceny były przychylniejsze, gdy pokój ładnie pachniał.
Z kolei na Uniwersytecie w Manchesterze przeprowadzono test, który sugeruje, że ludzie podświadomie są zdolni wybrać partnera, z którym mogą mieć dzieci. Dobrane osoby są zdolne wywąchać, czy znalazły partnera z optymalnym kodem genetycznym.
