Zapachy a skojarzenia emocjonalne

Zapachy a skojarzenia emocjonalne
Jaki wpływ na odbiór zapachów mają skojarzenia i przeszłe doświadczenia? Czy pierwsze skojarzenie jest tak mocne i głębokie, że nieodwracalne? Czy nowe asocjacje są w stanie wyprzeć te stare i zakorzenione w pamięci? Które skojarzenia z zapachem są najsilniejsze? Najsilniejsze są pierwsze konotacje. Analiza Lawlessa i Engela z 1977 roku dowiodła, że gdy ustali się jakieś skojarzenie z pewnym zapachem, to trudno będzie skojarzyć ten zapach z czymś innym. W swoim przeglądzie potwierdzili, że pierwsze skojarzenie na temat danego zapachu kłóci się z kolejnymi, jakie wywołuje ten aromat. Co więcej, nowe konotacje nie mają większych szans w starciu ze starymi. Tylko w niewielkim stopniu udaje im się je wyprzeć. Czym jest uczenie asocjacyjne? U podstaw teorii nabytej percepcji zapachu leży uczenie asocjacyjne. Jest to proces, w którym pewne zdarzenia bądź pewien przedmiot łączą się z innymi za pomocą przeszłych doświadczeń. Uczenie asocjacyjne odpowiada za zachowanie i większość zdobywanej wiedzy przez człowieka. Żeby lepiej zrozumieć to pojęcie, weźmy na tapetę pewien przykład. Jest pewien bodziec. Niech będzie to X. Reakcją na X niech będzie X+. W ten układ wchodzi inny bodziec – Y. Reakcji na bodziec brak. Dodajemy do siebie X i Y. Gdy uaktywnia się bodziec X, reakcją jest X+. Gdy w tej parze uaktywnia się bodziec Y, reakcją również jest X+. Bodziec Y przejął cechy reakcji na bodziec X, ponieważ wcześniej skojarzono bodziec X z Y. Czym jest węch według uczenia asocjacyjnego? Teoria ta mówi, że węch jest niczym tabula rasa, niezapisana karta. Węch nabiera znaczenia wówczas, gdy kojarzymy zapach w jakimś kontekście. Wtedy węch przechwytuje skojarzenia z tego danego kontekstu. Jaka jest rola emocji w relacji z procesem asocjacyjnym? Hedoniczna percepcja zapachu uzewnętrznia się przez nabyte powiązania zapachu z emocjami, które pojawiają się przy pierwszym wystąpieniu konkretnego zapachu. I znowu najlepiej zilustrować to przykładem. Nowy zapach odbieramy w relacji ze zdarzeniem emocjonalnym z naszego życia, np. operacją w szpitalu, która wywołuje lęk i niepokój. Zapach uzyskuje znaczenie emocjonalne lęku, bo wiążemy go z niepokojem. Bodziec odbieramy jako nieprzyjemny. Skojarzenia ze szpitalem też mamy nieprzyjemne, a to powoduje, że zapach szpitala nie jest lubiany. W opozycji stoją przyjemne skojarzenia. Jeśli trafiamy na nowy zapach przy okazji spotkania z osobą bliską naszemu sercu, to nabiera on cech pozytywnych i budzi przyjemne konotacje. Dlaczego jedne zapachy lubimy, a innych nie tolerujemy? Wszystkiemu „winna” jest historia skojarzeń z określonym zapachem. Konotacje emocjonalne nie zawsze muszą pochodzić z bezpośredniego doświadczenia. Część dostarcza nam np. kultura. Nie musimy się oparzyć, by wiedzieć, że ogień to niebezpieczeństwo.

Napisz komentarz