Studium badaczy z Uniwersytetu Leiden w Holandii jest pierwszym, które demonstruje oddziaływanie zapachu na interpersonalne zaufanie.
Przeróżne zapachy mogą przywołać mnogość emocji i wspomnień. Zapach snopów siana przeniesie Cię do najwspanialszych wakacji na wsi, które tak dobrze pamiętasz z dzieciństwa. Na myśl o aromacie świeżych czekoladowych pierniczków błyskawicznie się podekscytujesz. Natomiast woń piżma może Cię zainspirować do ognistego romansu.
A jaki zapach spowoduje, że komuś zaufasz? Według najnowszych badań uczyni to zapach lawendy.
Pracownicy naukowi z Uniwersytetu Leiden w Holandii chcieli dowieść, czy na międzyludzkie zaufanie może oddziaływać zapach niwelującej zmęczenie lawendy. W tym celu podzielili zespół zdrowych, młodych ludzi na trzy oddzielne grupy. Jeden pokój wyperfumowano lawendą (aromatem uspokajającym), drugi miętą (aromatem pobudzającym), trzeci pozostał bez zapachu. Kierownik badania rozdał każdej grupie pieniądze. Uczestnicy mogli je zatrzymać albo przekazać innej osobie z zespołu. Badacze odkryli, że ludzie z pokoju lawendowego chętniej powierzali komuś swoje pieniądze, niż robiły to osoby z pokoju miętowego i z pokoju bezzapachowego.
Wnioski
Zapach lawendy zachęcał do wzajemnego zaufania. Opisane badania można wykorzystać w szeregu sytuacji, które wymagają interpersonalnego zaufania, jak negocjacje, współpraca zespołowa czy zachowania konsumenckie.
Wdychanie zapachu lawendy może pomóc w
łatwiejszych negocjacjach przy sprzedaży samochodu, a w sklepach spożywczych skłonić konsumentów do kupowania większej ilości produktów. Ponadto aromat lawendy może być pomocny w psychologii sportu, gdzie w sportach zespołowych szczególnie ważna jest wzajemna ufność i budowanie ducha zespołu.