Węch – najpotężniejszy zmysł, acz wciąż doceniany mniej niż wzrok czy słuch. W sondzie przeprowadzonej na młodych ludziach między 16 a 22 rokiem życia 53% stwierdziło, że wolą stracić swój zmysł węchu niż ich laptop albo telefon komórkowy. A przecież zapachy to jedyne w swoim rodzaju bogactwo.
Zmysł powonienia różni się od innych zmysłów, ponieważ jest bezpośrednio połączony z układem limbicznym, częścią mózgu odpowiedzialną za pamięć, percepcję i emocje. Pozostałe zmysły najpierw kierują się do analitycznej części mózgu, zanim okrężną drogą osiągną sferę emocjonalną. Dlatego węch góruje nad innymi zmysłami. Ponieważ
nieświadomie czujemy zapach z każdym oddechem, możemy uznać za pewnik nasz zmysł węchu. Nauka dostarcza coraz więcej dowodów na to, że zapach odgrywa znacznie większą rolę we wpływaniu na nasze uczucia i decyzje.
Nawiązujemy kontakty ze światem i podejmujemy decyzje na podstawie informacji, które dostarcza nam 5 zmysłów. Nie podlega dyskusji, że ogromna większość dokonuje się za pomocą wzroku i słuchu. A co z węchem i zapachem?
Co zawdzięczamy zapachowi?
Nastrój – dowiedziono, że odczuwając pewne zapachy, poprawia się nastrój. Radość i podekscytowanie wyzwolą cytrusy. Niepokój zredukuje lawenda. Wyciszy i uspokoi wanilia. Bystrości doda mięta pieprzowa.
Lepsze wyniki i wydajność – zapach może poprawiać sportowe osiągnięcia (mięta pieprzowa, jaśmin), wyniki poznawcze (rozmaryn), stymulować mózg i usprawniać koncentrację (mięta). Dodatkowo zwiększa wydajność pracy (
cytryna), sprzyja sprawniejszemu przyswajaniu wiedzy, a po aplikacji właściwego aromatu spada liczba popełnianych błędów.
Lepsza pamięć – węch jest jedynym zmysłem, który jest bezpośrednio połączony z centrum w mózgu odpowiedzialnym za naukę i pamięć. Zapach wyzwala dawno zapomniane wspomnienia. Przypomina o cudownych wakacjach w nadmorskim kurorcie. Pomaga studentom w szybszym i efektywniejszym zapamiętywaniu materiału.
Zespołowa współpraca – w obecności przyjemnego aromatu (cytrusy, aromaty wypieków) ludzie są milsi i bardziej skłonni nieść pomoc innej osobie. Pewien eksperyment udowodnił, że dzięki rozpyleniu zapachu w więzieniach skazani powściągali się od przemocy.
Narzędzie marketingowe – zapach pobudza
sprzedaż. Wabi klientów. Wzbudza pragnienie posiadania konkretnego produktu. Co więcej, dzięki zapachowi wzrasta przywiązanie klienta do marki.
Dlatego jeśli następnym razem będziesz w jakimś miejscu publicznym, oderwij się od swojego telefonu komórkowego przez minutę i weź głęboki wdech. Doceń zapachy i ludzi wokół siebie.