Marketing sensoryczny – strategia, która ma sens

Marketing sensoryczny – strategia, która ma sens
Wciąż wiele osób wierzy, że najbardziej efektywną formą marketingu jest ta, która opiera się na wizualnym podejściu. Ludzie ufają temu, co jest namacalne i co faktycznie mogą zobaczyć. Mimo że marketing wizualny jest najstarszą metodą, to nie jest tą najskuteczniejszą. Co zatem jest? Obecnie wiele firm kładzie duży nacisk na marketing multisensoryczny, jako że nasze mózgi są bardziej skłonne do wzmożonej pracy i gromadzenia doświadczeń pod wpływem tego typu interakcji. Interakcji wszystkich zmysłów. Celować we wszystkie zmysły Jeśli jesteśmy bardziej skłonni zapamiętać jakieś doświadczenie, tym bardziej zapamiętamy markę albo produkt. Największy sukces odnoszą ci, którzy celują we wszystkie zmysły (wzrok, słuch, węch, smak, dotyk), dopracowując oświetlenie, zapach, dźwięk i wyposażenie. Aromatyzować przestrzenie Marki takie jak Harley Davidson wykorzystują obrazy i billboardy wraz z opatentowanym sygnałem dźwiękowym ich motocykli. Podobnie postępuje wiele sklepów detalicznych, z powodzeniem stosując wewnętrzne oświetlenie, dopracowaną muzykę i rozmieszczenie dodatków. Ostatnio dodają do tego coś więcej. Zaczynają aromatyzować pomieszczenia. I dopiero wtedy możemy mówić o pełnym multisensorycznym doświadczeniu. Brać przykład z największych Producenci samochodów, jak Lexus i Rolls Royce znani są z tego, że używają zapachu w ich salonach wystawowych. Dopełniają tym samym obraz ekskluzywności i wytworności, z którymi kojarzą się obie marki. Zapach nie tylko dodaje luksusu, ale też relaksuje klientów i nieświadomie nakłania ich do pozostania w sklepie. Zachęcać zapachem Piekarnie i cukiernie od dawna wykorzystywały marketing zapachowy, by zachęcić do kupowania ich produktów. Aromat pieczywa prosto z pieca intensyfikuje doznania smakowe i jest w stanie przyciągnąć klientów, nawet tych opornych. Tworzyć logo zapachowe Część marek idzie jeszcze dalej i stawia na indywidualny zapach. Zlecają profesjonalnym firmom od aromamarketingu stworzenie zapachu na wyłączność, tzw. zapachowego logo. Zapachowa wizytówka powstaje w oparciu o unikatowe receptury. Oddaje ona charakter marki i jej produktów. Wpływać na emocje Czy wiedziałeś, że węch jest jedynym zmysłem, który oddziałuje na część mózgu odpowiedzialną za pamięć i emocje? Firmy wydają tysiące, setki, a nawet miliony na reklamę, chwytliwe logo czy wystrój salonu. Wszystkie te formy marketingu są ważne, jednak wspomniany węch uznaje się za najsilniejszy bodziec. Zatem logiczne jest, by celować również w ten zmysł.

Napisz komentarz