Planując strategię marketingową, na pewno bierzesz pod uwagę ogólny wizerunek firmy, rynek odbiorców i kanały komunikacji. A czy zastanawiałeś się kiedyś nad zapachem Twojej marki?
Korzystanie z zapachu w postaci środka sprzedaży pomysłów czy idei nie jest niczym nowym. Od zamierzchłych czasów religia „
atakowała” nasze zmysły kadzidłem. Z kolei pieczenie ciast przed wstępną wizytacją domów to znana sztuczka agentów nieruchomości.
Ranga marketingu zapachowego
Jakby nie patrzyć, oficjalna wartość
marketingu zapachowego nabrała popularności i urosła do znaczącego kroku milowego w rozwoju technik reklamowych. Zatem jak czerpać z mocy zapachu z korzyścią dla firmy i skutecznie wypromować markę?
Tożsamość marki
Nie będzie geniuszem ten, który właściwie wybierze między produktem miło pachnącym a takim, który tego zapachu jest pozbawiony albo wręcz śmierdzi. Tu decyzja może być jedna – opowiadamy się za opcją pierwszą. Dla marketingu zapachowego znamienne jest, że zamiast generować pragnienie określonego produktu, tworzy on uczuciową bliskość pomiędzy konsumentami a całą marką. Sprytni przedsiębiorcy polubili się z tą użyteczną koncepcją. Z powodu wielkiej konkurencji wśród firm, niemal na każdym polu, tożsamość marki jest dziś ważniejsza, niż była kiedykolwiek wcześniej.
Zapach a marka
Technika marketingu zapachowego zakłada identyfikację marki za pomocą zapachu, używając go na niemal niedostrzegalnych poziomach, by wpłynąć na chęci i wspomnienia klientów. Właściciele przedsiębiorstw odnoszą się tu do zmysłu powonienia, gdyż to on najpotężniej oddziaływuje na naszą pamięć i nastrój.
Jak to działa
Liczne badania potwierdziły silny wpływ
zapachu na zachowania konsumentów. Dlatego marketing zapachowy opiera się na decyzji, jaki nastrój chcesz wywołać u swoich klientów i dopasowaniu zapachu, który ten nastrój przywoła. Wiele firm z branży aromamarketingu ma w swojej ofercie szereg aromatów od świeżych i owocowych do subtelnych i eleganckich. Aromat dobiorą w taki sposób, by perfekcyjnie oddał charakter konkretnej marki i by stał się on równie rozpoznawalnym elementem co logo.