Czy istnieje związek między zapachami a poczuciem bezpieczeństwa i komfortu? Odpowiedź brzmi – tak. Kobiety czują się bezpieczniej w sklepie, domu czy autobusie, jeśli rozprzestrzeniają się w nich przyjemne zapachy. Potwierdziły to próby przeprowadzone w holenderskiej komunikacji miejskiej.
Wyobraź sobie, że wybierasz się na całonocną imprezę do znajomych. Nie jedziesz samochodem. Decydujesz się na komunikację miejską. Wskakujesz do autobusu. I przez chwilę marzysz, by z niego wyskoczyć. Dlaczego? Odurza Cię
zapachowa mieszanka – trochę spoconych ciał, nuta nieświeżych oddechów i bukiet tanich perfum. W panice zaczynasz szukać miejsca przy otwartym oknie. Wszystkie zajęte. Rozsiadasz się i całą podróż przeżywasz katusze. Czy takie środowisko daje poczucie komfortu i bezpieczeństwa?
Zapach a bezpieczeństwo i wygoda
Przed podobnym dylematem stanęła holenderska firma transportu publicznego. Jej przedstawiciele chcieli sprawdzić, czy poczucie bezpieczeństwa i wygody może wzrosnąć dzięki rozpylaniu w autobusach
ładnych zapachów. Zapachowy eksperyment przeprowadzono pośród 500 pasażerów.
Przyjemne zapachy gwarantem bezpieczeństwa i komfortu
Zmiany postawy wśród kierowców nie odnotowano. Zaobserwowano jednak, że kobiety doświadczyły zwiększonego poczucia bezpieczeństwa i komfortu w trakcie jazdy komunikacją publiczną. Mężczyźni czuli się wygodniej w trakcie jazdy. Z kolei młodzież nie przejawiała istotniejszej metamorfozy w zachowaniu. Wydała się mniej podatna na otaczające zapachy.
Komunikacja miejska to nie jedyna gałąź transportu, gdzie można zastosować aromamarketing.
Zapoznaj się z marketingiem zapachowym i branżą samochodową.
