Perfumy na miarę XXI wieku – w tabletce

Perfumy na miarę XXI wieku – w tabletce
W świecie, gdzie niemal wszystko jest możliwe, znalazło się i miejsce dla perfum w kapsułkach. Lucy McRae, artystka i projektantka z Australii, w kooperacji z biologami z Harvardu pracuje nad koncepcją perfum do połknięcia (Swallowable parfum). Każdy z nas ciągle szuka nowych sposobów, aby zakomunikować swoją wyjątkowość i wyrazić nieprzeciętną indywidualność. Perfumy w formie pigułki łamią dotychczasowe granice dla postępu technologicznego. Otwierają przed nami całkiem nowe możliwości wyrażania siebie. Nowatorska metoda pozbywania się nieprzyjemnego zapachu ciała Tabletki modyfikują zapach ludzkiego ciała. W jaki sposób? Połykasz kapsułkę. Ona się wchłania i czyni z Twojej skóry swoisty atomizer. Taką drugą skórę, którą uaktywnia naturalny metabolizm człowieka. Zapachowe cząsteczki uwalniają się na powierzchnię skóry przez pory podczas pocenia się. Zostawiają na ciele malutkie kropelki, które wydzielają niepowtarzalny zapach. Zapach genetycznie unikatowy, który mówi, kim jesteśmy i jak wyrażamy swoją tożsamość. Intensywność i nuta zapachowa Perfumy zamknięte w pigułce nie mają sprecyzowanego zapachu. Dlatego każdy, kto połknie tabletkę będzie pachniał inaczej. Natężenie zapachu i jego odcień będą zależeć od indywidualnych cech takich, jak: temperatura ciała, ciśnienie, poziom stresu, rodzaj wysiłku fizycznego czy podniecenie seksualne. Prowokacyjna kampania Perfumy reklamuje kontrowersyjny klip, który ma sprowokować do dyskusji branże kosmetyczną, farmaceutyczną, modową i technologiczną na temat przyszłości aplikowania perfum. Ważnym punktem w tej debacie jest ujęcie ciała jako platformy technologicznej, którą można eksplorować i redefiniować jej znaczenie. Badania nad stworzeniem i wypuszczeniem na rynek perfum wciąż trwają.

Napisz komentarz