Detaliści, którzy odnoszą większy sukces w obszarze marketingu zapachowego, kreują zapachy subtelne, unikalne i odpowiadające przekazowi marki. To firmy, które myślą o stymulowaniu każdego zmysłu, dając jednak pierwszeństwo węchowi. Wszystko po to, by klient nawiązał z marką emocjonalną więź, zechciał odwiedzić sklep i został w nim jak najdłużej.
Dlaczego akurat węch wiedzie prym?
Według badań więcej niż 65% ludzi zapamiętuje wspomnienia powiązane z zapachem. I to po upływie roku. Dlatego zaledwie jeden zwykły wdech umiejętnie dostarczonego zapachu wyzwoli retrospekcje o
marce albo jej produkcie.
Dlaczego zapach powinien być subtelny?
Zapach, który odniesie sukces w środowisku sklepowym powinien być subtelny. Prawie niedostrzegalny, gdy wejdzie się w jego przestrzeń. Delikatny zapach ma przywoływać miłe chwile spędzone w sklepie. Przesadnie wyraźne zapachy mogą przynieść odwrotny skutek. Jedna ze znanych marek odzieżowych rozpylała zapach na tak wysokim poziomie, że oprotestowała go grupa Teens Turning Green – organizacja zrzeszająca i inspirująca młodych ludzi do stosowania praktyk przyjaznych środowisku. Zwyczaj nadmiernego aromatyzowania skutkuje szybkim przyzwyczajaniem się do zapachu. A stąd blisko do przekroczenia dopuszczalnych granic.
Czy zapachową wizytówkę buduje się w oparciu o kulturę i geografię?
Tworząc zapach, którym ma pachnieć sklep albo marka, trzeba brać pod uwagę geografię i kulturę danego kraju. Trzeba zrozumieć zapachowe preferencje mieszkańców konkretnego obszaru. Wspomniane preferencje opierają się na tradycji, zachowaniach, jedzeniu, produktach charakterystycznych wyłącznie dla tego kraju i środowiska.
Jaka jest w tym rola podświadomości?
Uciekanie się do podświadomych sygnałów, aby wymóc dłuższy pobyt, nie jest niczym nowym. McDonald i inne sieci fast foodów specjalnie posługują się czerwonym, żółtym i pomarańczowym kolorem, by wzmóc głód. A jak myślisz, dlaczego dywany w kasynach są takimi kiczowatymi brzydactwami? Jedna teoria mówi, że zaprojektowano je tak, byś Ty podejmował ryzyko i obstawiał raz za razem. Analogicznie – niewyczuwalny zapach nakłania do zakupów i wydawania większej ilości pieniędzy.
Kto aromatyzuje? Z kogo brać przykład?
H&M, Calvin Klein – aromatyzują przestrzenie sklepowe. Hugo Boss – gładki, drzewny zapach podkreśla minimalistyczny wystrój ich sklepów. Bloomingdale’s stosuje różne zapachy na różnych działach – kokos przy kostiumach kąpielowych, lilia przy bieliźnie, zaś pudrowe aromaty na dziale z ubrankami dla niemowląt.