Ociężałość, apatia, zwątpienie. Na pewno towarzyszyły Ci w codziennej pracy nieraz. Chcesz tego uniknąć? Chcesz zwiększyć swoje moce przerobowe? Wdychaj zapachy kawy i czekolady!
Szybsze przetwarzanie informacji wzrokowych, mniejsza liczba popełnianych błędów, większa dokładność, efektywne wykonywanie zadań, brak oznak zmęczenia. Zbawienny wpływ zapachów kawy i czekolady na wydajność pracy biurowej potwierdzili amerykańscy naukowcy.
Jaki eksperyment uwierzytelnił tezy uczonych?
Przed 30 uczestnikami postawiono do rozwiązania szereg zadań związanych z pracą biurową. Ochotnicy mieli:
- rozwiązać problemy poznawcze,
- przepisać na klawiaturze opowiadanie tak szybko i dokładnie, jak potrafią.
Wolontariuszy poddawano działaniu różnych zapachów. Raz obecny był aromat kawy bądź czekolady (podawano je małym przepływem tlenu przez niewielką rurkę w nosie), innym razem pomieszczenie było bezzapachowe (tzw. warunek kontrolny).
Które czynniki obserwowano u uczestników?
Badacze testowali:
- pamięć wzrokową,
- zdolność zapamiętywania słów,
- czas reakcji,
- impulsywność.
Jak wyglądał przebieg testów?
Pracownicy biurowi pojawili się w laboratorium trzykrotnie. Za każdym razem wykonywali 3 zadania. Opiekunowie testów analizowali dane statystyczne, tj. mierzyli częstotliwość spożywania kawy i czekolady oraz preferencje co do ich zapachu i smaku.
Poza wykonaniem zadań uczestnicy oceniali dodatkowo nastrój, stopień obciążenia pracą, zmęczenie i czujność.
Czym skutkuje wdychanie zapachów kawy i czekolady?
Pod wpływem
kawy zwiększyła się dokładność pisania na klawiaturze. Wzrosła także szybkość pisania słów na minutę.
Wykorzystując
zapach czekolady, podwyższyła się zdolność kontroli impulsów. Ponadto informacje wzrokowe były szybciej przetwarzane. Co to oznacza? Sprawniejsze adaptowanie wiadomości wzrokowych to szybsze odpowiadanie na bodźce. Stąd już o krok do ekspresowego wykonywania zadań biurowych i mniejszego prawdopodobieństwa popełniania błędów.